Autor Wiadomość
Królik
PostWysłany: Czw 18:32, 05 Kwi 2007    Temat postu:

-Och dowidzenia dowidzenia!- Kłapouchy spojrzał na swój zegarek. Ten akórat działał. Było już dość późno jak na Kłapouchego. Dlatego szybko posprzątał w całej kawiarni i wyszedł zamykając drzwi. Podążył do swojego domu.
Kubuś
PostWysłany: Czw 18:29, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Kubuś dokonczyl kawe zjadl ciastko zaplacil.
- Na mnie juz czas... Do widzenia panie Kłapousiu! Powodzenia! - i wyszedł do domu.
Kubuś
PostWysłany: Czw 18:24, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- Przygotowuje własnie nowa kolekcje... Mysle ze za niedlugo bedzie gotowa.
Królik
PostWysłany: Czw 18:22, 05 Kwi 2007    Temat postu:

-Ano idzie dobrze, nie narzekam wie pan panie Kubusiu, bywało lepiej bywało gorzej, jest lepiej, jest gorzej. Są wzloty, są upadki. A pana interesu jak idą?
Kubuś
PostWysłany: Czw 18:16, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- Och dobrze dobrze, dziekuje. A jak interes idzie? - Kubus popijal kawke i zagryzal ciastkiem.
Królik
PostWysłany: Czw 18:13, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Po usłyszeniu tego Kłapouchy jeszcze bardziej się krzątał. Po kilku sekundach stał przy stoliku Kubusia ze zrobionym cappuchino w białej filiżance i ciasteczkiem miodowo-migdałowym na tależyku obok. Tak dla szpanu na tależyku była jeszcze łyżeczka. Kłapouchy profesjonalnie podał kawę i ciasteczko na stół Kubusia.
-Życzę smacznego. A jak pana samopoczucie panie Kubisiu?
Kubuś
PostWysłany: Czw 18:10, 05 Kwi 2007    Temat postu:

-Mniam ale to słodko brzmi. Chetnie sie skuszE!!
Królik
PostWysłany: Czw 18:07, 05 Kwi 2007    Temat postu:

"Iiiiiiiiiiiiiiiii!"- rozległ się głos w głowie Kłapouchego.
-Pił może pan, panie Kubusiu włoskie cappuchino a'la Kłapochy? Albo jadł ciasteczko miodowo-migdałowe?-mówił Kłapouchy krzątając się miedzy ladą, zapleczem i stolikiem Kubusia.
Kubuś
PostWysłany: Czw 18:02, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- Och chcialbym sie napic dobrej kawy... I zjesc jakies dobre ciasteczko... Tylko nie za bardzo sie znam na kawach a chcialabym czegos nowego sprobowac...
Królik
PostWysłany: Czw 17:58, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Kłapouchy był niezwykle zdiwiony i straaasznie zadowolony "jednak coś mi wychodzi..." pomyślał sobie.
-Może w czymś pomóc panie Kubusiu?- zapytał pełen niespotykanego zapału
Kubuś
PostWysłany: Czw 17:54, 05 Kwi 2007    Temat postu:

BUM CYK CYK. Do sklepu wmaszerował Kubuś. Zaczal ogladac kawy i myslec jaka wybrac.
Królik
PostWysłany: Czw 17:33, 05 Kwi 2007    Temat postu:

-interes mi nie idzie, dom mi się wali, rodzina mi się...nie mam rodziny, nic mi nie wychodzi...-Kłapouchy rozmawiał sam ze sobą w oczekiwaniu na przyjazną duszę...w oczekiwaniu na jakąkolwiek duszę.
Królik
PostWysłany: Czw 17:26, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Kłapouchy otworzył drzwi sklepu. Wszedł do środka i pozapalał światła. Stanął za ladą przygotowując swoje ekspresy do działania. Później czekał na klientów.
Bella
PostWysłany: Wto 17:03, 03 Kwi 2007    Temat postu: Sklep z kawą

Tutaj kupisz najróżniejsze kawy

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group