Disney Land RPG

Bella

tutaj mozesz zglosic sie szukajac swojej drugiej połowy

Kubuś · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lumpek siedział w swoim biurze. Podszedł do okna i wyjrzał na ulice. 'Pełno samotnych ludzi... Kurcze jak ich przyciągnąć?' W końcu wziął bluze i wyszedł z biura zamykając je na 4 spusty. Pamiętał co obiecał Kubusiowi, który był jego starym kumplem jeszcze z Stumilowego LAsu.

Kubuś · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lumpek wrócił do biura i usiadł wygodnie na swoim krzesełku i odpalił komputer. Sprawdził poczte a pozniej grał sobie w jakas gre.

Królik

Do Lumpkowego biura weszła tajemnicza postać. To był królik. Zdjął kapelusz
-Dobry dzień panie-powiedział stając w rozkroku jak cowboy.

Kubuś · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lumpek podnisol wzrok ' O klient!'
-Dzien dobry, dobry, dobry! Witam pana w naszym biurze. Tu mam - schylil sie i zaczal grzebac w biurku - ankiete jak pan wypelni przestudiujemy i na pewno cos znajdziemy dla pana Smile

Królik

Królik spojrzał na niego spodełba, ale mimo wszystko było to uprzejme spojrzenie. Podszedł do Lumpka i wziął ankietę. Czytał ją sobie w myślach "ulubiony kolor włosów?...ulubiony kolor oczu?...jaki zawód?...mężatka, rozwódka czy wdowa?..." Królik uwielbiał robić ankiety. Wyciągnął z wewnętrznej kieszeni płaszcza długopis w niebieskie gwiazdki i wypełniał uważnie ankietę. Mrucząc coś pod nosem.

Kubuś · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Moze chce pan cos do picia?? Herbatki, kawki czegos innego? Jak pan skonczy niech mi pan da znac- dodał.

Królik

Królik wypełniał dalej.
-Herbatki-kawki, kawki-herbatki, soczku poproszę...marchewkowego soczku poproszę...SKOŃCZYŁEM!- krzyknął pod koniec królik i podniósł swoją ankietę do góry.

Kubuś · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lumpek zajrzał do lodówki i wyciagnal soczek nalał do kubeczka i podał Królikowi.
Zaczął studiować ankiete...
-Mhhmm... A wiec tak.... Takk, takk....

Królik

Królik odebrał soczek w kubeczku i zaczął go pić. Przyglądał się Lumpkowi bardzo dokładnie, oglądał każdy jego ruch i odszyfrowywał jego ukryte znaczenie.
-To co z tą ankietą?- spytał w końcu

Kubuś · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lumpek właczyl cos w komputerku. Zaczal cos przeszukiwac i wydrukowal pare stron. Podal je Królikowi.
- Prosze tu mam pare propozycji dla pana. Prosze sobie przejrzec.

Królik

Królik odebrał pośpiesznie kartki. Zachłannym wzrokiem przeglądał je bardzo dokładnie od góry do dołu i od dołu do góry, żeby nie przegapić żadnego szczegółu. Patrzał i się przyglądał. Przyglądał sięi patrzał...nic. Nie znalazł nikogo dla siebie. Nikogo. Oddał kartki spowrotem Lumpkowi.
-Hmmm...tu pa masz mój numer i zadzwoń jak pojawi się jakaś oferta.- powiedział i podał mu wizytówkę z biura ogrodnika. Wyszedł bez słowa wkładając swój kapelusz. Znowu stał się mhroczną postacią.

Kubuś · Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze... Do widzenia -krzyknał za Królikiem. I ponownie ogrążył sie w grach...